No właśnie, może ktoś z pisowców by to wyoślił, o co mu chodzi z    tym zwyciężaniem, z kim, ze mną, czy tymi, którzy nie zgadzają się z jego wizją państwa, którym nie po drodze z tym, no, hm, no zwyciężaniem...........wiecie co mam na myśli..:)

Lewacka histeria międzynarodowa przybiera coraz gwałtowniejsze formy. Utrata władzy i wpływów doprowadza ich do obłędu i zaprzaństwa. Oto europoseł Platformy Obywatelskiej Janusz Lewandowski, czyli Aaron Langman, wygłosił ostatnio opinię, że Parlament Europejski nie powinien zajmować się tragedią w Aleppo tylko powinien patrzeć na ulice Warszawy. Tam jest gorzej, wynika z jego słów. Groza. Jak daleko posuniecie się jeszcze w tym szaleństwie?

http://niezalezna.pl/90725-nie-maja-hamulcow-lewandowski-zaluje-ze-pe-zajmuje-sie-aleppo-nie-warszawa

Wszyscy ci ktorzy nie zgadzają się z rządami Pis-u są według nich lewakami; złodziejami i komunistami.Zostaliśmy oderwani od koryta i z żalu chcemy obalić rząd.A tak całkiem poważnie to jest  żalosne i tragiczne że ludzie sympatyzujacy z Pis-em lub ich członkowie  wypowiadają się o inaczej myślących biorących udział w demonstracjach Kod-u z taką pogardą.A niby to tacy przekładni praktykujący katolicy a za swoje przekonania by cię w łyżce wody utopii.