Aż takim optymistą to nie jestem żeby się z Tobą zgodzić Tomek. Wydaje mi się, iż trafniejszym stwierdzeniem byłoby, że świat nam mocno ucieka i przepaść ekonomiczna za sprawą takich gadżetów powiększa się z ogromną prędkością. Mam na myśli przeciętnego zjadacza chleba urodzonego i mieszkającego w kraju nad Wisłą... :-)
To raczej sfera marzeń i dość odległej niestety przyszłości
Aż takim optymistą to nie jestem żeby się z Tobą zgodzić Tomek. Wydaje mi się, iż trafniejszym stwierdzeniem byłoby, że świat nam mocno ucieka i przepaść ekonomiczna za sprawą takich gadżetów powiększa się z ogromną prędkością. Mam na myśli przeciętnego zjadacza chleba urodzonego i mieszkającego w kraju nad Wisłą... :-)
Frant - nie mierz wszystkich
swoją miarą ;)
To co dla jednego jest sufitem dla drugiego jest podłogą ;)
Kilkukrotnie sam się o tym przekonałem ;)
Ups... Co racja to racja
Też tak mialem ale juz zapomnialem .Masz po prostu rację. ..